Drukuj

Zapraszam na autorską wycieczkę"Szlakiem Zbójnickich Przysmaków" (Zubrzyca Górna, Sidzina, Zawoja, Sucha Beskidzka) z przewodnikiem beskidzkim - Karpackim Gazdą!

 

Pobierz ofertę wycieczki "Szlakiem Zbójnickich Przysmaków" w PDF

 

pogotowie

Oferta przewodnicka:

Proponowana trasa: Zubrzyca Górna – Sidzina – Zawoja – Sucha Beskidzka.

Całodniowa wycieczka autokarowo - piesza ze mną może zawierać następujące elementy (do wyboru):

• zwiedzanie Orawskiego Parku Etnograficznego, znajdującego się na Szlaku Architektury Drewnianej Województwa Małopolskiego;

• własnoręczne pieczenie zbójnickiego chleba w Zubrzycy, na terenie Parku Etnograficznego połączone z degustacją wypieku lub aktywny udział w procesie obróbki lnu od słomy lnianej do włókna,

zwiedzanie skansenu w Sidzinie

• wizyta w Sidzińskiej Pasiece Leśnej – pokaz wyrobu miodu, wosku i propolisu (degustacja "andrucika z miodzikiem", wędzonego białego serka oraz wręczenie pamiątkowej świeczki z wosku pszczelego),

• odwiedziny u Bacy – prezentacja wyrobu podbabiogórskiego oscypka i degustacja,

• wręczenie certyfikatu uzyskania tytułu „Zbój – łasucha”,

• chrupiąca niespodzianka - „Bugle Zembrzyckie”.

możliwość zorganizowania biesiady góralskiej w zaprzyjaźnionej karczmie z doskonałym regionalnym jadłem i napitkiem www.goralskicatering.pl

możliwość zorganizowania ogniska z pieczeniem kiełbasek, napadem zbójnickim z kapelą góralską Karpackie Zbóje www.karpackiezboje.pl

 

INFORMACJE O WYCIECZCE:

Życie zbójnika pełne jest niebezpieczeństw, ale i uroków. Temperament góralski, umiłowanie wolności i swobody, niechęć do podporządkowania się normom społecznym oraz skłonność do licznych wędrówek przyczyniły się do tego, że wielu mieszkańców karpackich wiosek wybrało taki sposób na życie. Zbójnicy cieszący się uznaniem ludu góralskiego uosabiają: siłę, zręczność, przebiegłość, spryt, wykształcenie, mądrość, strojność, urodziwość, wspaniałomyślność oraz pobożność. Zbójnicy zabierają bogatym a dają ubogim, wstawiają się za ludźmi pokrzywdzonymi i rekompensują im wyrządzone zło, poskramiają gnębicieli ludzi biednych i słabych. Kto chce otrzymać miejsce w zbójnickiej kompanii musi odznaczać się wyjątkową odwagą, sprawnością fizyczną i wiedzą. Musi także dotrzymywać danego słowa i zgodnie działać w grupie – od tego zależało powodzenie akcji i bezpieczeństwo całej bandy. Kozdy z Wos jak zbójnik będzie sie musioł wykozać sprytem, inteligencjom, sprawnościom fizycnom i łodwagom. Tak zeby ze swoim łupem, plecokiem pełnym wrażeń, wrócił scośliwy ku chałupie! Hej!

U stóp „Matki Niepogód” Babiej Góry skosztować można wyśmienitych zbójeckich przysmaków, których receptura i sposób wykonania nie zmieniły sie od setek lat. Głównym punktem programu jest możliwość własnoręcznego wypieku chleba zbójnickiego. Zaczynamy od młócenia ziarna cepami, później wyrabiamy ciasto na chleb, a w ostatniej fazie go pieczemy. Później czeka nas upragniona degustacja. Kolejną atrakcją jest wizyta w skansenie w Sidzinie oraz w pasiece leśnej,  gdzie pszczelarz uchyli rąbka tajemnicy wytwarzania doskonałego miodu, wosku oraz propolisu. W dalszej kolejności Karpacki Gazda zorganizuje degustację zdrowego, pachnącego podbabiogórskiego miodu i niespotykanego gdzie indziej wędzonego białego sera, a potem zatrzymamy się przy góralskiej bacówce, gdzie baca i zbójnik w jednej osobie ugości Państwa oscypkiem i góralską gawędą. Po dotarciu do legendarnej karczmy „Rzym” czeka nas góralska biesiada przy suto zastawionym stole.

SPECYFIKACJA ZWIEDZANYCH OBIEKTÓW:

ORAWSKI PARK ETNOGRAFICZNY

Orawski Park Etnograficzny – skansen regionalny tworzony od 1937 roku, otwarty w 1955 roku w Zubrzycy Górnej prezentujący dzieje, architekturę, kulturę materialną, społeczną i duchową regionu Górnej Orawy. Ekspozycja jest szczególnie interesująca ze względu na oryginalność regionalnej kultury powstałej w wyniku połączenia dorobku dwóch fali osadniczych – pasterzy wołoskich przepędzających tu swoje stada z terenów Karpat Wschodnich oraz rolników napływających od północy (z Małopolski). Muzeum zorganizowane jest w formie zespołu zabytkowych zabudowań (z pełnym wyposażeniem, udostępnionych do zwiedzania) rozmieszczonych na terenie parku.

Najważniejsze elementy ekspozycji to:

• Lamus - piętrowy budynek z XVIII wieku, otoczony otwartą galeryjką, nakryty gontowym dachem typu namiotowego, pełniący rolę spichlerza plebańskiego;

• Czarna Karczma - budynek z XVIII wieku typu "kurna chata" o zwartej bryle, nakryty wysokim gontowym dachem typu polskiego, obecnie recepcja i kasa biletowa muzeum;

• Chałupa Alojzego Dziubka z Jabłonki - chłopski budynek mieszkalny z pierwszej połowy XIX wieku, nakryty czterospadowym dachem, wewnątrz trzy duże izby w układzie amfiladowym;

• Pasieka z charakterystycznymi dla Orawy ulami kłodowymi;

• Dwór Moniaków - budynek rodziny sołtysa z XVII wieku, wnętrze typu "kurna chata", wewnątrz izby w układzie amfiladowym między innymi biała izba, czarna izba i salon, wszystkie bogato wyposażone zgodnie z ówczesnym zwyczajem;

• Zabudowania gospodarcze dworu - między innymi owczarnia, olejarnia, stajnie;

• Chałupa Paś-Filipka - klasyczna orawska chałupa z XIX wieku z czterospadowym dachem gontowym z amfiladowym układem pomieszczeń, wnętrza wyposażone w sprzęt pomocniczy do tkactwa;

• Chałupa Dziurczaka - budynek z końca XIX wieku, nieudostępniony do zwiedzania (archiwum muzeum).

• Folusz - zrębowy budynek służący do spilśniania sukna;

• Tartak - napędzany kołem wodnym;

• Kuźnia - z kowadłem i potężnymi miechami;

• Chałupa biednicka Możdżenia - budynek z końca XIX wieku, charakterystyczny dla niezamożnych chłopów, pod jednym dachem dwuizbowy dom mieszkalny i zabudowania gospodarcze;

Od początku lat 90. trwają prace nad utworzeniem nowej części skansenu w układzie oryginalnej struktury wsi orawskiej. Obecnie udało się odtworzyć kilka zagród z XIX wieku (zagroda Misińców, zagroda Małysów, zagroda Joanny Moniak, zagroda Czarniaków).

orawskipark1 orawskipark2 orawskipark3

orawskipark6 orawskipark4

Fot. Orawski Park Etnograficzny.

 

Orawski Park Etnograficzny znajduje się na Szlaku Zbójników Karpackich. Chcesz wiedzieć dlaczego?

SKANSEN W SIDZINIE - MUZEUM KULTURY LUDOWEJ

Zalążkiem Muzeum regionalnego w Sidzinie była izba regionalna, która powstała z inicjatywy Adama Leśniaka. Początki skansenu datują się na 1963 rok i związane są z obchodami 400-lecia lokacji Sidziny. Zabytkowa chałupa Banasików z 1809 roku, przeniesiona z Małej Sidzinki, była pierwszym obiektem oddanym do zwiedzania. W 1967 roku odbyło się tutaj pierwsze powojenne spotkanie byłych partyzantów Armii Krajowej z rejonu Policy i Babiej Góry. Rok później otwarto w jednym z zabytkowych obiektów Izbę Pamięci Narodowej. Zwiedzając skansen, leżący na Szlaku Architektury Drewnianej, możemy podziwiać zabytkowe budynki i eksponaty codziennego użytku charakterystyczne dla XIX wieku.

Na terenie skansenu w Sidzinie znajdują się obecnie takie obiekty jak:

 
Muzeum Kultury Ludowej ponadto jest miejscem, gdzie w  okresie letnim odbywają się pokazy regionalne, wystawy twórczości i rzemiosła ludowego. Skansen znajduje się w Sidzinie, na tzw. Binkówce,  naprzeciw Domu Wczasów Dziecięcych, tuż przy drodze wiodącej na  Wielką Polanę i do Zubrzycy. Do Sidziny można dojechać od strony Krakowa przez Jordanów (54 km i ok. 15 km od skrzyżowania dróg nr 7 i 28 w Skomielnej Białej), od Śląska przez Wadowice, Suchą Beskidzką i Osielec (ok. 39 km, droga nr 28).  i od Jabłonki (15 km i ok. 10 km od skrzyżowania na drodze nr 957 w Zubrzycy Górnej).

Sidzina znajduje się na Szlaku Zbójników Karpackich. Chcesz wiedzieć dlaczego?
 

PASIEKA DYDAKTYCZNA W SIDZINIE

"Pasieka leśna" położona jest w Sidzinie pod Babią Górą (z dala od centrum). W pobliżu znajdują się duże obszary lasu i polany śródleśne. Do zwiedzania udostępnione jest pomieszczenie, które jest pracownią pszczelarską. Prezentowane są tutaj produkty pszczele, droga miodu „z pasieki na stół”, rozwój rodziny pszczelej. Dodatkową atrakcją jest degustacja miodu z waflem, ciasteczek i ciasta miodowego, miodówki sidzińskiej. Obiekt posiada ciekawe otoczenie: duży ogród z pasieką, ciekawe rośliny.

,,Pasieka Leśna” jest własnością Państwa Janiny i Mariana Totoś. Jest położona w malowniczej okolicy Podbabiogórza. Otoczona lasami i oferuje nie tylko miód, ale i odpoczynek na łonie natury. Funkcjonuje od roku 2000 i liczy ponad dwadzieścia uli. Pasieka i pracownia w której można prześledzić produkcję miodu, wosku, pyłku kwiatowego oraz propolisu. Bezpiecznie obserwować pracę i życie pszczół w celu dydaktycznym. Tu można zdegustować miodowe ciasteczka, można posłuchać ciekawych opowieści o życiu pszczół, rozwoju rodziny pszczelej, zobaczyć królową i zastępy robotnic. Można także zaopatrzyć się w produkty z pasieki, które mają właściwości lecznicze i odżywcze.

sidzina1  sidzina2 sidzina4

sidzina5  sidzina3 sidzina6

Fot. Pasieka leśna w Sidzinie.

ZAWOJA - HALA BARANKOWA

W Zawoi jest takie miejsce, które zawsze odwiedzam, ilekroć mam okazję przebywać w tej miejscowości, i to nie z racji wspaniałych widoków, bo o nie wszakże w górach nie trudno, ale o to, co na koniec pieszej wędrówki zawsze na mnie czeka - świeży, dopiero co zrobiony oscypek! Można pomyśleć "i co w tym niezwykłego?!". Ano jest coś na rzeczy. Przede wszystkim jego oryginalność i niepowtarzalny smak, nie tak jak w wielu innych górskich miejscowościach, które miałem okazję w moim dotychczasowym turystycznym życiu odwiedzić. Zapewne wielu z Was pamięta burzę, jaka rozgorzała nad oscypkiem i kilkoma innymi regionalnymi potrawami. Receptury, certyfikaty... można tak wymieniać bez końca, a w efekcie końcowym wszystko to przekłada się na cenę.

Zawoja znajduje się na Szlaku Zbójników Karpackich. Chcesz wiedzieć dlaczego?

W Zawoi na Hali Barankowej jest wszystko z jednym zasadniczym wyjątkiem - jest znacznie taniej, a przy dobrych wiatrach... sami się domyślcie. Jak wyżej wspomniałem, spacer na zawojską Halę Barankową prócz miłych oku górskich krajobrazów oferuje nam także wgląd na bogatą, często rzadką i chronioną szatę roślinną, co z pewnością uprzyjemni nam wędrówkę. Jest tak zwłaszcza od wiosny do jesieni, lecz w tym konkretnym przypadku termin naszej wycieczki powinien zbiegać się z sezonem wypasu owiec na rzeczonej hali. I tu najważniejsza informacja, najlepiej zaplanować sobie spacer nad ranem lub trzy godziny przed zachodem słońca. Jest to o tyle istotne, gdyż o innych porach (choć nie zawsze) owce są zwykle spędzane do zagrody na udój, a nie ma piękniejszego widoku niż pasące się owieczki w towarzystwie miłych, zawsze czujnych psów pasterskich. Kiedy oczy nacieszą się tym wszystkim, najwyższa pora odwiedzić bacówkę, a tu same atrakcje z przekochanym bacą na czele! Nie zabraknie poczęstunku, miłej i zabawnej rozmowy, a co najważniejsze, nie ominie nas pokaz wyrobu wyśmienitych owczych serów. Daję głowę, że tak wybornego buncu czy oscypka można z przysłowiową świeczką szukać. Wiadomo, każdy ma swoją recepturę, a ta zawojska z radością łechce podniebienie autora tego artykułu. W bacówce zakupimy wszystko, na co mamy ochotę. Produkty są zawsze świeże, często dopasowane do smaku klienta, wędzone lub nie. Istnieje możliwość zakupu na zamówienie, i to w takiej postaci, jaka najbardziej nam odpowiada. Nic dodać nic ująć, palce lizać, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.

halabarankowa1 halabarankowa3 halabarankowa2

halabarankowa5 halabarankowa4 halabarankowa6

Fot. Hala Barankowa w Zawoi.

 

KARCZMA RZYM W SUCHEJ BESKIDZKIEJ - BIESIADA GÓRALSKA Z NAPADEM ZBÓJNICKIM

Karczma Rzym w Suchej Beskidzkiej została zbudowana w II połowie XVIII wieku.Budynek drewniany, parterowy o konstrukcji zrębowej na kamiennej podmurówce. Jest cennym obiektem architektury drewnianej. Jako unikalny przykład dawnej karczmy o wybitnych walorach artystycznych jest często wymieniana nie tylko w literaturze fachowej. To właśnie tu Adam Mickiewicz umieścił akcję ballady "Pani Twardowska".

Sucha Beskidzka znajduje się na Szlaku Zbójników Karpackich. Chcesz wiedzieć dlaczego?

Karczma "Rzym" posiada 180 miejsc konsumpcyjnym, a jej specjalnością jest kuchnia staropolska i regionalna. Jednorazowo Karczma może przyjąć zorganizowane grupy turystyczne (wycieczki) w liczbie 120 osób. Kapela góralska Karpackie Zbóje www.karpackiezboje.pl zorganizuje specjalnie dla Państwa biesiadę góralską z profesjonalnym napadem zbójnickim.

Do Suchej Beskidzkiej przyjeżdża się, aby zobaczyć Zamek Suski, piękne widoki czy zabytkowy kościół.

Po całym dniu zwiedzania, chętnie każdy zjadłby coś dobrego, oryginalnego, a może nawet "szatańskiego". Większość podróżnych nie ma wątpliwości gdzie w Suchej podawane jest najlepsze staropolskie jadło.

Na suskim rynku stara chata wyróżnia się wśród odnowionych domów, reklam świetlnych i kolorowych bilboardów. Nie zważając na mijający czas odwieków wita, podróżnych serdecznie, zapraszając w swe progi.

Wchodząc do "Rzymu" trudno nie odnieść wrażenia, iż tutaj czas się zatrzymał. Wszędzie panuje półmrok. Idąc po skrzypiących deskach, spotyka się diabła a potem Twardowskiego. Kiedy mija pierwsze zauroczenie panującą atmosferą warto zasiąść za stołem, zamówić "szatańską" potrawę...a potem tylko jeść, rozmawiać i nie myśleć o codziennych troskach.

Karczma powstała na początku XVIII wieku, kiedy w Suchej urządzane były końskie targi. Zjeżdżali się wtedy kupcy z okolicy i handlowali. Targu dobijali w gospodzie na rynku. Lało się piwo i miód, trwała zabawa. Dziś wszakże karczmę odwiedzają nie tylko kupcy, ale cel pozostał ten sam, dobra strawa i radosna atmosfera.

Karczma mieści się wciąż w tej samej chacie. Na zewnątrz nic się nie zmieniło...a obecny właściciel, dba o to, żeby wygląd budynku pozostawał taki sam. Co kilka lat drewno jest impregnowane pod okiem konserwatora wojewódzkiego. Niegdyś w gospodzie mieszkali ludzie, goście zaśprzyjmowani byli w sieni. Teraz w Rzymie nikt nie mieszka, urządzono kawiarnię i restaurację, wykopano podziemia, gdzie mieszczą się magazyny.

Karczma rzym w Suchej Beskidzkiej znajduje się na Szlaku Zbójników Karpackich. Chcesz wiedzieć dlaczego?

Podobno Rzym był pierwszy od legendy. Kiedy nazwa zawitała na dobre w szyldzie karczmy, historia zaczęła przeplatać się z legendą Mickiewicza o Panu Twardowskim. Dziś wszystko łączy się ze szlachcicem i diabłem. Legenda żyje w Rzymie.

Karczma nie narzeka na brak klienta. Bardzo wielu gości powraca tu co rok. Przyjeżdżają z różnych części Polski i z zagranicy. Szczególnie Polonia amerykańska ukochała sobie to miejsce. Idealnie pasuje jako przystanek między Zakopanem a Krakowem.

Klienci bardzo chwalą ludowy wystrój karczmy, oryginalne, ręcznie robione ozdoby z bibuły, pajączki - to cały urok "Rzymu". I jeszcze muzyka góralska. Czasami zespół ludowy z jednej z okolicznych wiosek przygrywa gościom przy jedzeniu. Szczególną atrakcją jest Pan Twardowski, który pojawia się na większości uroczystościach. Menu karczmy jest równie "diabelskie" co cały jej wystrój i legenda. Specjał Twardowskiego, Lody Pani Twardowskiej, Mikstura Szatańska, Diablik Twardowskiego, Napitek Zbójnicki i wiele innych potraw brzmiących bardziej swojsko dla mniej odważnych gości. "Rzym" szczyci się tym, iż do gotowania nie potrzebuje nowoczesnych zatruwaczy smaku jak kuchenka mikrofalowa. Potrawy są przyrządzane, na sporym piecu węglowym. Być może dlatego mają tak wielu zwolenników.

karczma1 karczma2 karczma6

karczma3 karczma5 karczma4

Fot. Karczma Rzym w Suchej Beskidzkiej

Wszystkie usługi i bilety wstępów do zwiedzanych obiektów na zapytanie z indywidualna kalkulacją!

Skorzystanie z usługi przewodnickiej i zarezerwowanie odpowiednich atrakcji wymaga wcześniejszej rezerwacji, której można dokonać w Żywieckim Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego pod nr tel./fax 33 475 96 52 lub 609 789 879 lub pisząc maila: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

blachaprzewodnikbeskidzki

Zapraszamy w Beskidy z Karpackim Gazdą!

 

Zarezerwuj Karpackiego Gazdę